Nowy numer „Vogue Polska Living”, czyli ścieżki indywidualistów

Obok takich sław, jak Alessandro Michele czy Ann Demeulemeester, w czwartym numerze „Vogue Polska Living” pojawiają się też nowe inspirujące nazwiska. Ponad 300-stronicowy numer pomieścił zachwycające wnętrza z Polski i świata, wyselekcjonowany dizajn, nieoczywiste historie wzornictwa sprzed lat i polecenia zupełnie nowych miejsc, które warto odwiedzić.

Wybitna projektantka Ann Demeulemeester mówi, że projektowanie zaczyna się wtedy, kiedy pojawia się potrzeba. Wszystko inne jest sztuką dla sztuki i nadprodukcją. Dlatego stworzone przez nią przedmioty są surowe, piękne i mądre – zaspokajają potrzeby swoich właścicieli, a jednocześnie są obiektami kontemplacji, dziełami sztuki, które tworzą wyjątkową rzeczywistość. Mroczny minimalizm to uniwersum Demeulemeester. – Autentyczność jest kluczem do długowieczności – zdradza projektantka w rozmowie z Julią Właszczuk.

Zupełnie odmienną drogę w projektowaniu obrał Martin Brudnizki. Architekt o polsko-niemieckich korzeniach wychowany w Sztokholmie rozwija styl, który Anna Theiss określa jako „czystość i maksymalizm”. To kolory, wzory, faktury, konwencje, których Brudnizki używa z rozmachem – odświeżenie londyńskiego klubu Annabel’s kosztowało 55 mln funtów – ale też z namysłem. Zamiast barokowego chaosu i widowiskowego natłoku w jego wnętrzach panuje ład. Architekt odrealnia wnętrza, zamieniając je w komfortowe kapsuły do podróży w czasie i przestrzeni, przez różne kręgi kulturowe i tradycje.

POBIERZ INFORMACJĘ PRASOWĄ